Bankowość i finanse | STARTUP PO POLSKU | Ubezpieczenia od globalnej niepogody

Bankowość i finanse | STARTUP PO POLSKU | Ubezpieczenia od globalnej niepogody
Zdjęcia: Climatica
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Chcemy być firmą, która jest w stanie dokładnie oceniać ryzyko związane ze zjawiskami atmosferycznymi oraz szybko konstruować ubezpieczenia parametryczne adresujące potrzeby konkretnych branż. Przy odpowiednio skonstruowanych modelach to, w jakich sektorach je wykorzystamy, jest kwestią drugorzędną - mówi Tadeusz Prochwicz, Founder & CEO Climatica, w rozmowie z Maksymilianem Stefańskim.

Dziś trudno chyba wątpić w to, iż zmiany klimatyczne będą coraz mocniej odciskały swoje piętno na kierunku rozwoju zarówno poszczególnych firm, jak i całej gospodarki. Łagodzenie skutków tych zmian zajmie kolejne dekady, dlatego coraz większą rolę w polityce klimatycznej odgrywa adaptacja do nowych warunków. Za jedną z form takiej adaptacji mogą być uznawane ubezpieczenia parametryczne – na czym one polegają i przed czym już dziś możemy się zabezpieczyć?

– Kiedy myślimy o ubezpieczeniach dla biznesu, przychodzi nam do głowy głównie usuwanie szkód fizycznych, np. w sytuacji zalania lub zerwania dachu budynku fabryki. Patrząc jednak szerzej, w biznesie mamy do czynienia z konkretnymi skutkami tych zdarzeń – mogą to być utracone przychody, gorsza rentowność czy mniejsza liczba klientów w hotelach. Tradycyjne firmy ubezpieczeniowe niewystarczająco adresują te problemy, ponieważ często brakuje jasnego przełożenia na poniesione straty. Tutaj pojawiają się ubezpieczenia parametryczne, w których nie ubezpieczamy konkretnego aktywa przed uszkodzeniem, tylko przyjmujemy parametr – w naszym przypadku zjawiska pogodowe, tj. ­temperaturę czy opady deszczu i śniegu – a ubezpieczony otrzymuje odszkodowanie, jeżeli straty przekroczą ustaloną wcześniej wartość. Dzięki temu firmy, które zależą operacyjnie od dobrej pogody, mogą ustabilizować i zabezpieczyć swoją działalność. Są to przede wszystkim przedsiębiorstwa turystyczne, ale też np. producenci energii odnawialnej.

Już dzisiaj szacuje się, że straty ekonomiczne firm spowodowane zmianą klimatu i zjawiskami pogodowymi wynoszą ponad 300 mld USD rocznie. Praktycznie 2/3 z nich, czyli ok. 200 mld, nie jest pokryte ubezpieczeniami. Straty przedsiębiorców będą z roku na rok rosły, a nie mówimy wyłącznie o spadku wartości majątku, ale także utraconych korzyściach ekonomicznych.

Co stanowi przewagę konkurencyjną Climatica w stosunku do klasycznych ubezpieczycieli, którzy posiadają ugruntowaną pozycję na rynku i też mogliby zacząć taki produkt oferować?

– Przede wszystkim nasze kompetencje analityczne. Posiadamy terabajty danych pogodowych, na bazie których tworzymy modele wykorzystujące machine learning, a są to rzeczy, których ubezpieczyciele dotychczas po prostu nie robili. Żaden z nich nie pracuje na tak ogromnym wolumenie danych. Oczywiście duże firmy posiadają własne data centres, ale mówimy tu o ledwie paru terabajtach, licząc wszystkie informacje od danych szkodowych po historie polis. W naszym przypadku ilość informacji odpowiada wyłącznie za taryfikacje. Używamy też modeli ryzyka, które nie są powszechnie wykorzystywane przez aktuariuszy. Dodatkowo, dzięki naszej platformie technologicznej oraz elastyczności, bardzo szybko integrujemy się z potencjalnymi partnerami biznesowymi i wdrażamy nowe produkty.

Funkcjonujecie głównie w ramach współpracy z partnerami. Czy planujecie również oferowanie swojego produktu bezpośrednio dla klientów detalicznych lub firm?

– Planujemy dalej współpracować z ubezpieczycielami, ale pracujemy też nad ustanowieniem struktury Managing General Agent, czyli agencji ubezpieczeniowej mającej uprawnienia do oferowania świadczeń od ubezpieczyciela. Finalne ryzyko oraz wszystkie wymogi regulacyjne dalej będzie ponosić ubezpieczyciel, ale znacząco zmieni to pozycję naszej firmy. Nie chcemy funkcjonować jedynie jako dostawca usług dla firm ubezpieczeniowych – chcielibyśmy świadczyć je też bezpośrednio dla klientów. Mamy także świadomość, ż...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK