Bankowość i Finanse | Startup po polsku | Kolejne jednorożce są tylko kwestią czasu

Bankowość i Finanse | Startup po polsku | Kolejne jednorożce są tylko kwestią czasu
Fot. Archiwum prywatne
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Szybkość wzrostu wschodzących startupów jest oszałamiająca. Najlepsze spółki pozyskują coraz większe rundy i dzieje się to jeszcze szybciej niż wcześniej - kiedyś na kolejną rundę trzeba było czekać rok lub półtora, dziś rekordziści robią to w 4-8 miesięcy. Jesteśmy przekonani, że wkrótce będziemy widzieć kolejne ciekawe projekty z Polski mające wycenę powyżej 1 mld USD - mówi Michał Scipio del Campo, dyrektor ds. relacji inwestorskich w Inovo Ventures Partners w rozmowie z Maksymilianem Stefańskim.

Nasz rozmówca: dyrektor ds. relacji inwestorskich w Inovo Ventures Partners. W przeszłości przez ponad 10 lat związany z bankowością, m.in. w ING, BNP Paribas i Noble Bank. Przed dołączeniem do Inovo, zajmował się Wealth Managementem. Inwestor w kilku projektach startupowych oraz pasjonat rynków finansowych.

Zacznijmy od kilku statystyk dotyczących rynku venture capital (VC) w Polsce. W ub.r. 379 spółek pozyskało łącznie 3,6 mld zł od 113 funduszy. Oznaczało to wzrost inwestycji względem 2020 r. aż o 1,5 mld zł. Skąd tak znaczący skok na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy?

– Wygląda na to, że wszystko idzie zgodnie z planem. Od początku naszego funkcjonowania, czyli od 2012 r., obserwujemy jak rynek venture capital coraz bardziej dojrzewa i się profesjonalizuje. Wzrost wartości inwestycji w roku 2021 jest o tyle istotny, gdyż przewyższa swoją wartością sumę wszystkich inwestycji w poprzednich dwóch latach – niewątpliwie jest to mocne uderzenie.

Na ten sukces składają się przynajmniej trzy czynniki. Po pierwsze, mamy świetnych founderów, a na rynku pojawiają się znakomite pomysły. Wynika to z faktu, że obecnie założyciele startupów są bardziej doświadczeni. O ile wcześniej kadra wychodziła z takich spółek, jak Allegro, InPost czy CD Projekt, tak teraz pojawia się nowa fala utalentowanych przedsiębiorców, którzy wychodzą z firm takich, jak Booksy czy DocPlanner albo czerpią z zagranicznych doświadczeń np. z Facebooka czy Google, gdzie przeszli już szeroką ścieżkę rozwoju startupu. W pierwszej fali były to firmy głównie polegające na własnym kapitale albo wykorzystujące finansowanie giełdowe. Dziś założyciele dostrzegli, że da się finansować startupy modelem VC. W tym aspekcie widzimy znaczący skok w rozumieniu perspektyw i praw rządzących światem venture capital.

Po drugie, dynamiczny rozwój rynku venture capital. Funduszy VC jest na polskim rynku całkiem sporo, a co ważniejsze pokrywają one obecnie różne etapy finansowania. My jako Inovo skupiamy się na wczesnym etapie – od rundy pre-seed po series A. Takich funduszy jest jeszcze kilka na rynku, zatem founderzy mają się do kogo udawać.

Trzeci czynnik to aktywni inwestorzy. Są to takie instytucje, jak Polski Fundusz Rozwoju, prywatni inwestorzy z bardziej tradycyjnych branż, którzy chętnie dywersyfikują swoje aktywa, wspierając nowe technologie, ale także doświadczeni przedsiębiorcy z sektora IT, którzy wykorzystują swoją wiedzę technologiczną, by wspierać nowo powstające startupy. To jest trzon, który dobrze zaczyna działać w Polsce i ma efekty w imponujących rundach DocPlanner, czy wcześniej Booksy, Brainly itd. Należy przy tym zauważyć, że nie byłoby to możliwe bez wsparcia i znaczącego zainteresowania funduszy zagranicznych.

Rozwińmy temat dojrzałości rynku. W ostatnim roku odnotowano wzrost liczby dojrzałych transakcji przede wszystkim w rundach A oraz B. Czy polski rynek VC daje już możliwość pozyskania finansowania na każdym etapie inwestycji?

– Zdecydowanie tak. Coraz więcej startupów decyduje się iść ścieżką finansowania VC, a możliwości mamy spore. Dodatkowo pandemia spowodowała, że bariery geograficzne znacząco się zatarły. Dziś startupy w prosty sposób mogą pozyskiwać finansowanie globalnie, a fundusze zagraniczne chętniej i szybciej wykorzystują też możliwość nawiązania współpracy z polskimi spółkami. W efekcie polskie fundusze mogą pokrywać lokalnie te pierwsze rundy, a na późniejszych etapach topowe spółki mogą liczyć również na wsparcie najlepszych zagranicznych funduszy VC. To właśnie sprawia, że wskazane wcześniej startupy nie miały problemów z finansowaniem. Jestem ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK