Bankowość i Finanse | Inflacja – Inflacyjne rekordy

Bankowość i Finanse | Inflacja – Inflacyjne rekordy
Fot. Andrey Popov/stock.adobe.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Styczniowy wzrost inflacji do poziomu co najmniej 4,4% w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku wywołał zaniepokojenie na rynku. Szok ten jest poniekąd zrozumiały, jeśli wziąć pod uwagę rekordowo niski wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Na szczęście nawet najbardziej pesymistyczne prognozy nie przybliżają nas do obserwowanych niemal trzy dekady temu inflacyjnych rekordów.

Węgry liderem niechlubnego rankingu

Walizki pełne pieniędzy, kilometrowe kolejki pod pustymi sklepami i ceny rosnące z godziny na godzinę – katastroficzny scenariusz najpełniej ziścił się na Węgrzech w pierwszych miesiącach po zakończeniu II wojny światowej. Węgierska waluta pengő, traciła swą wartość w szokującym tempie – w lipcu 1946 r. dzienny wskaźnik inflacji osiągnął poziom 195%, a na rynku pojawiły się banknoty opiewające na szokującą kwotę 100 trylionów pengő. Bezpośrednią przyczyną hiperinflacji były zarówno zniszczenia wojenne, jak i potężne, sięgające 300 mln dolarów, kontrybucje nałożone na pozostające w sojuszu z Niemcami i Włochami Węgry. Aby sprostać tak pokaźnemu obciążeniu dla budżetu, bank centralny zaczął drukować pieniądz bez pokrycia, co było pewnym sposobem na nakręcenie spirali inflacyjnej. Sytuację udało się opanować dopiero w sierpniu 1946 r., kiedy to wraz z wprowadzeniem niezbędnych reform na rynku zadebiutowała nowa węgierska waluta, czyli forint. O skali inflacji najlepiej świadczy kurs wymiany starych pieniędzy na nowe – jeden forint miał równowartość 400 kwardyliardów (sic!) pengő. W historii światowej gospodarki nigdy nie odnotowano tak dynamicznego spadku wartości pieniądza.

Wojny i utopie nakręcają inflację

35 lat później hiperinflacja pojawiła się w ówczesnej Jugosławii. Rozpadające się państwo trapione pożogą wojenną zmagało się ze spadkiem wartości dinara przez pięć lat, a trzy kolejne reformy walutowe przeprowadzone w latach 1990, 1992 i 1993 nie były w stanie nie tylko powstrzymać, ale nawet spowolnić inflacyjnego trendu. O skali zjawiska najlepiej świadczy przelicznik denominacji z roku 1993, kiedy to jeden nowy dinar wart był 10 mln dotychczasowych nominałów.

Czynnikiem sprzyjającym hiperinflacji są nie tylko wojenne zawieruchy, ale również polityka gospodarcza państwa ostentacyjnie ignorująca fundamentalne prawidła ekonomii. Tak było na Węgrzech, gdzie odpowiedzialność za gospodarkę w pierwszych latach powojennych w całości przejął ZSRR, czy też w posttitowskiej Jugosławii. Te same przesłanki odpowiadały za gwałtowny spadek wartości pieniądza w Wenezueli, gdzie prezydent Hugo Chavez bezpośrednio po sukcesie wyborczym w&...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK