Bank i Klient: Zbyt wiele regulacji

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.04.2012.foto.038.a.250xZ dr. Piotrem S. Judą, prezesem Toyota Banku rozmawiają Przemysław Barbrich i Jan Osiecki

Co jest największym problemem sektora bankowego?

– Problemów jest więcej niż jeden…

Czyli ile?

– Co najmniej dwa. Po pierwsze – sektor znajduje się w fazie silnego oddziaływania regulacyjnego. Wiele zmian regulacyjnych na rynku europejskim jest i będzie wdrażanych w najbliższej przyszłości. A na to nakłada się jeszcze sprawa implementacji europejskich regulacji na rynku polskim.

A drugi problem?

– To sprawa, która pośrednio wpływa na polski rynek. Chodzi o sytuację finansów publicznych Unii Europejskiej. W przypadku Polski jest o wiele lepiej niż przeciętnie w Europie, ale pośrednio taka sytuacja też będzie wpływała na rynek polski.

Do obu spraw wrócimy później. Na razie popatrzymy na ogólną sytuację w Polsce. Klienci banków tracą możliwość oszczędzana na krótkoterminowych lokatach, bo zabiera się im zwolnienie z tytułu „lokat antybelkowych”, nie proponując w zamian nic innego…

– Wydaje mi się, że Polacy niczego nie tracą, bo w dalszym ciągu mają możliwość korzystania z ofert banków. Natomiast rzeczywiście zmieniają się warunki podatkowe oszczędzania i słusznie podniósł pan tę ważną kwestię. Jeżeli popatrzy się na sektor bankowy w Polsce, to widać, że brakuje w nim średnio- i długoterminowych pasywów. Nasz rynek jest nadal na etapie wczesnego rozwoju. Ludność dysponuje relatywnie wysokimi zasobami, ale nie ma odpowiednich warunków, aby zapewnić możliwości rozsądnego średnioi długoterminowego oszczędzania.

Promocjami? Ucząc najmłodszych oszczędzania i nagradzając najlepszych?

– Również, choć to nie wystarczy.

To znaczy, że regulator, albo ustawodawca, powinien zaproponować dla tych, którzy oszczędzają długoterminowo dodatkowe bonusy?

– Rynek to zawsze gra trzech elementów: z jednej strony pojawia się popyt, z drugiej podaż i jest ktoś, kto reguluje rynek. Aby wszystko dobrze funkcjonowało, musi istnieć harmonia między tymi trzema elementami.

Doświadczenia ostatnich miesięcy, a może nawet i lat pok azują, że istnieje w Polsce zapotrzebowanie na oszczędzanie w systemie bankowym. Pytanie, które należy sobie zadać, brzmi: co zrobić, żeby skutecznie zainteresować Polaków oszczędzaniem średnio- i długoterminowym. Same banki swoją ofertą nie są w stanie uzyskać tego efektu, który z gospodarczego i społecznego punktu widzenia byłby istotny. Ważne jest, żeby dać ludziom swobodę wyboru sposobu oszczędzania. Nie jest dobrze, jeżeli ktokolwiek usiłuje narzucać modele konsumpcji albo oszczędzania. Jeśli ktoś chce zbierać na mieszkanie, to niech ma taką możliwość, jeśli ktoś chce oszczędzać na emeryturę – proszę bardzo, niech odkłada na emeryturę średnio- lub długoterminowo. A jeśli ktoś chce oszczędzać na ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI