Bank i Klient: Wykorzystajmy potencjał postępowania polubownego

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2015.01.040.a.150xZ Katarzyną Marczyńską, Arbitrem Bankowym, rozmawia Jerzy Majka

Sądownictwo polubowne w Polsce – nie tylko w sektorze finansowym – posiada olbrzymi potencjał. Pomimo to wciąż nie jest wykorzystane w należytym stopniu. Jak to wygląda w innych krajach unijnych: jakie są narzędzia, instrumenty prawne, które motywują takie działania – i jakie miejsce zajmuje ów arbitraż w funkcjonowaniu rynku finansowego Wspólnoty?

– W krajach unijnych zakorzeniony jest system pozasądowego rozstrzygania sporów jako alternatywny dla sądownictwa powszechnego. Wynika to głównie z właściwego postrzegania przez społeczeństwo celu postępowania polubownego. Do sądów trafiają tylko te sprawy sporne, w których strony nie były w stanie porozumieć się na etapie wcześniejszym – przy pomocy osoby trzeciej, arbitra który rozwiązuje spór, czy mediatora, który pomaga się dogadać, wypracowuje najlepsze rozwiązanie sporu. Podejście do polubownego rozwiązywania problemów wiąże się również z mentalnością. Trudno zmienić mentalność Polaków aktem prawnym – u nas kompromis kojarzy się z kapitulacją. Musi nastąpić zmiana sposobu rozumowania; niekoniecznie trzeba w każdym przypadku składać pozew sądowy. W przypadku arbitrażu czy mediacji jest szybciej, taniej – i obie strony mogą być zadowolone. Być może łatwiej wyjść z tym właśnie od sektora usług finansowych, ponieważ ludzie związani są nierzadko długoterminowymi umowami. W tym wypadku ta skłonność do mediacji po stronie klientów rośnie. Nie chodzi tylko o wspomniane niskie koszty; większe znaczenie ma świadomość, iż bank się podda orzecznictwu. Jest tu zatem stuprocentowa gwarancja sukcesu. Warto pokreślić, że to jedyne tego typu rozwiązanie w Unii Europejskiej.

Powstaje ustawa regulująca zasady polubownych postępowań. Czy rozwiązania prawne mogą zwiększyć popularność konsumenckiego arbitrażu nad Wisłą?

– Na poziomie unijnym zauważono, że popularność instytucji pozasądowego rozstrzygania sporów, tzw. ADR-ów, nie jest wystarczająca – dlatego też została wprowadzona dyrektywa w sprawie alternatywnych metod rozstrzygania sporów. W tym roku w Polsce na jej podstawie będzie wydana odpowiednia ustawa. Przede wszystkim należy podkreślić, że będą stosowane różne narzędzia w zależności zarówno od rodzaju sprawy, jak rówrównież oczekiwań klienta. Niektórzy będą chcieli skorzystać z mediacji, innych będzie bardziej interesować uzyskanie konkretnego orzeczenia – i wtedy zdecydują się bądź to na sąd polubowny, bądź też na formę pośrednią, czyli arbitraż. Chodzi o to, żeby zbudować jak najszerszy wachlarz możliwości. Trzeba również zachęcić od tej formy rozwiązywania sporów samych przedsiębiorców. Co z tego, że konsument będzie chciał i wie, że może skorzystać z takiej opcji, jeśli dostawca usług mówi: nie wyrażam zgody. Trzeba pokazać przedsiębiorcom zalety. Ilekroć opowiadam w środowisku samych bankowców o tym, co arbitraż daje bankom, to wszyscy są zdziwieni – ile czasu i pieniędzy można zaoszczędzić, nie chodząc do sądu, nie płacąc pełnomocnikom. Rzecz absolutnie nie do przecenienia to funkcja ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI