Bank i Klient: Wildstein po stronie banków?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Prawicowy publicysta oddaje głos Krzysztofowi Pietraszkiewiczowi, prezesowi Związku Banków Polskich. Jak to wytłumaczyć?

Krzysztof Maciejewski

Najpierw przeczytaliśmy na portalu wpolityce. pl zdumiewający tekst Bronisława Wildsteina, znanego publicysty i pisarza. Zacytujmy fragment: „Jakże wygodnie byłoby dołączyć się do jednobrzmiącego chóru, który na naszym portalu domaga się spełnienia wszystkich żądań frankowiczów i piętnuje kunktatorstwo prezydenta. Jakże wygodnie byłoby cieszyć się sympatią kilkuset tysięcy kredytobiorców, piętnując skądinąd rzeczywiście niebezpieczne i niesympatyczne lobby bankowe. Byłoby miło, ale… uczciwość nie pozwala”. A dalej w felietonie czytamy zastanawiający passus: „(…) nie trzeba było specjalnej wiedzy, aby zdawać sobie sprawę, że kredyt w obcej walucie oznacza podjęcie ryzyka związanego ze zmianą jej kursu. Pamiętam dyskusje między mną, wybierającym kredyt złotówkowy, a tymi, którzy decydowali się wówczas na franki i deklarowali, że zaryzykują. Jakiś czas wygrywali”. Ten felieton nie przeszedł oczywiście bez echa, w sukurs „pokrzywdzonym przez banki” ruszył Maciej Pawlicki, znany reżyser i polityk Prawa i Sprawiedliwości, obecnie najsilniej kojarzony z Ruchem Społecznym Stop Bankowemu Bezprawiu, którego jest zresztą współzałożycielem. Były redaktor naczelny miesięcznika „Film” dość kategorycznie przywołał autorytet prof. Witolda Modzelewskiego. Kiedy wydawało się, że Bronisław Wildstein opublikuje ognistą polemikę, ten wykonał ruch zaskakujący – w swoim felietonie przytoczył w zasadzie bez jakiegokolwiek swojego komentarza obszerne fragmenty listu, który do redakcji „wSieci” wystosował Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. Trzeba przyznać, że to raczej rzadko spotykana we współczesnym dialogu publicznym powściągliwość.

Walka na wzorce

Nie chodzi tu już nawet o to, że Bronisław Wildstein w swej polemicznej swadzie sięga po oręż dość zużyty, jakim jest argumentum ad verecundiam. Bardziej zastanawiające jest to, że autorytet prezesa ZBP, niepozostawiający wątpliwości, przeciwstawia osobie Witolda Modzelewskiego, który z pewnością jest świetnym fachowcem od radzenia sobie z fiskusem i jednocześnie zaprzeczeniem kogoś, kogo można by uznawać za autorytet właśnie. Zapewne zupełnie inaczej patrzy na całą sprawę Maciej Pawlicki, chociaż nie można wykluczyć, że ten doskonale zdaje sobie sprawę z cynicznego ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI