Bank i Klient: PFM na Zachodzie

Popularność PFM rośnie. Poza tym, że narzędzia do PFM oferowane są przez banki jako moduł Internet Bankingu, na całym świecie powstają niezależne aplikacje, takie jak kontomierz.pl czy mint.com. Oferują klientom narzędzia, które pomagają kategoryzować wydatki, analizować przepływ gotówki, odkładać środki na określony cel, a przez to świadomie zarządzać osobistymi finansami, agregując dane z kont w kilku bankach

Agregacja to przyszłość

Javelin Strategy & Research przeprowadził badania oczekiwań konsumentów względem PFM (Personal Finance Manager). Prawie połowa Amerykanów deklaruje, że chcieliby, aby ich bank dał im możliwość agregowania wszystkich kont bankowych w jednym miejscu i jest to dla nich nadrzędna funkcjonalność. Aż 56 proc. konsumentów bankowości deklaruje, że narzędzi PFM używaliby w swoim podstawowym banku. Według Jevelin, PFM wypełni niszę narzędzi pierwotnie stosowanych w planowaniu wydatków, ewoluując w kierunku wirtualnych systemów, łączących internetowe i mobilne narzędzia, które pomogą konsumentom mądrzej zarządzać codziennymi decyzjami finansowymi gdziekolwiek, kiedykolwiek, nawet w biegu. Urządzenia mobilne przyzwyczaiły konsumentów do możliwości permanentnego wglądu w swoją sytuację finansową, dlatego banki muszą skupić się na personalizacji porad, alertach czasu rzeczywistego oraz analizie finansów w przejrzysty sposób

Opieszałość banków we wprowadzaniu zmian potwierdza ostatni raport Javelin Strategy & Research z lutego 2013 r., który podsumowuje odczucia konsumentów względem PFM. Okazuje się, że około 21 proc. amerykańskich konsumentów czyli ponad 49 mln już korzysta z narzędzi PFM – to znacznie więcej niż populacja Polski! Fenomen PFM jest silnie wzmacniany przez zmiany pokolenia – im więcej młodych urodzonych w epoce cyfrowej, tym większe zaangażowanie w zarządzanie budżetem. Wnioski te potwierdził Ron Shevlin, analityk z Aite Group oraz autor znanego bloga.

Największą aktywnością wykazuje się grupa 30 proc. przedstawicieli pokolenia Y (ur. 1980-2000), 25 proc. – pokolenia X (ur. 1960-1980), 15 proc. – Boomersów (ur. 1946-1964) oraz garstka seniorów.