Bank i Klient: Nie wylać dziecka z kąpielą

Bank i Klient: Nie wylać dziecka z kąpielą
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Działania lichwiarskie podejmowane wobec konsumentów zostaną zdefiniowane w sposób jednoznaczny, a sprawcy tego typu czynów trafią za kratki nawet na pięć lat. Tak resort sprawiedliwości zamierza walczyć z nieuczciwymi graczami na rynku finansowym. Idea to słuszna i ze wszech miar godna poparcia; problem w tym, że zaproponowane rozwiązania dotknąć mogą nie tylko ewidentnych lichwiarzy...

Teoretycznie przestępstwo lichwy spenalizowane jest w polskim prawie karnym od niepamiętnych czasów. Art. 304 obowiązującego Kodeksu karnego przewiduje karę do 3 lat więzienia dla osoby, która „wyzyskując przymusowe położenie innej osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, zawiera z nią umowę, nakładając na nią obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym”. W praktyce sytuacja wygląda znacznie mniej optymistycznie. „W latach 2008-2010 aż w 89,7% przypadków postępowania umorzono bądź odmówiono wszczęcia postępowania (191 spraw). Jedynie 20 spraw zakończyło się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia, a tylko 4 sprawy zakończyły się wyrokiem skazującym” – czytamy w uzasadnieniu rządowego projektu zmian w Kodeksie karnym i ustawach regulujących funkcjonowanie rynku finansowego.

Notariusz po ciemnej stronie mocy

Śledczych i sędziów nie przekonują nawet sytuacje ewidentne, jak przytoczony w rządowym przedłożeniu przypadek konsumentki, która nie spłaciła w terminie pożyczki na kwotę zaledwie 650 zł. „W wyniku zajęcia komorniczego renty spłaciła już 21 958,07 zł, a do spłaty pozostało jej jeszcze 52 614,85 zł i kwota ta mimo spłacania codziennie jest wyższa. W toku czynności sprawdzających ustalono, że zgodnie z regulaminem udzielenia pożyczki odsetki za zwłokę w spłacie pożyczki wynosiły 1% za każdy dzień. Niespłacona należność główna wraz z odsetkami umownymi osiągnęła 30.06.2010 r. kwotę 52 614,85 zł. Postanowieniem w sprawie 2 Ds. 500/10/s odmówiono wszczęcia śledztwa w sprawie o czyn z art. 304 k.k. na zasadzie art. 17 § 1 pkt 2 k.p.k. uznając, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego” – czytamy w nim.

Wyroki uniewinniające nader często zapadają również w wyjątkowo bulwersujących przypadkach, kiedy lichwiarze udzielali pożyczki niskokwotowej pod zastaw nieruchomości. Odsetki w takich sytuacjach określane były na takim poziomie, by przeciętny zjadacz chleba nigdy nie był w stanie spłacić zobowiązania, a najmniejsze opóźnienie skutkowało przejęciem lokalu przez pożyczkodawcę. Szczególnie karygodnym zjawiskiem było zaangażowanie w ten proceder niektórych notariuszy. Zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, przyczyną bezkarności podmiotów trudniących się lichwą jest niejednoznaczność wspomnianego art. 304 k.k. Pojęcia takie jak: „wyzyskanie”, „przymusowe położenie” czy „niewspółmierność świadczeń” mają charakter ocenny, a ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK