Bank i Klient: Czy polskie banki powinny wrócić w polskie ręce?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2011.12.foto.044.a.150xZ Krzysztofem Pietraszkiewiczem, prezesem Związku Banków Polskich rozmawia Agnieszka Krawczyk

Panie Prezesie, w ostatnich dniach sporo mówi się o możliwości „udomowienia” sprzedanych przed laty polskich banków. Czy jesteśmy do tego przygotowani? Czy Pana zdaniem to dobry pomysł?

– Zacznę od tego, że w całym okresie transformacji toczyła się debata o tym, jak powinien wyglądać polski sektor bankowy, także od strony właścicielskiej. W kraju średniej wielkości, takim jak Polska – tzn. zbyt małym, aby decydować o wielkich sprawach na arenie międzynarodowej, ale dostatecznie dużym, aby w polityce regionalnej uwzględniać także jego interesy.

W minionym dwudziestoleciu ZBP podejmował kilka razy próbę budowy czytelnej strategii rozwoju polskiego sektora bankowego i jego roli w gospodarce. Powiodły się one jedynie w pewnej części, ponieważ dwukrotnie taki program rozwoju sektora był dyskutowany przez Radę Ministrów oraz na forum parlamentu i nigdy nie został przyjęty w postaci zwartego programu. Stąd też powstał pewien problem dotyczący kwestii, dokąd zmierzamy z polskim systemem bankowym, a w tych programach następowały zwroty. Przez wiele lat kłopotem było również zdefiniowanie roli Banku Gospodarstwa Krajowego w polskiej gospodarce. Kilka razy mieliśmy też zwroty w budowaniu systemu poręczeniowo-gwarancyjnego. Pojawiły się problemy ze zdefiniowaniem systemu wspierania innowacyjności, w tym kredytu technologicznego.

Szczęśliwie pewne kwestie wydają się klarować. Jednak kryzys w świecie finansów pewne rzeczy istotnie utrudnił lub wymusił zmianę podejścia do nich.

Z drugiej wszakże strony, kryzys przetestował różne rozwiązania; dzisiaj możemy więc powiedzieć, że w interesie polskiej gospodarki i polskich obywateli, ale także inwestorów – zarówno krajowych, jak i zagranicznych – leży to, aby na terenie takiego kraju jak Polska działały banki zarówno o zasięgu globalnym, jak i regionalnym- kontynentalnym oraz, aby bardzo ważną część polskiego sektora bankowego stanowiły banki z rodzimym kapitałem, które odgrywały i odgrywają bardzo znaczącą stabilizującą rolę, szczególnie w przypadku zaburzeń na arenie międzynarodowej. Na pewno są nam potrzebne banki o specjalnych funkcjach realizowanych w imieniu państwa, wykonujące zadania szczególne, i na pewno są nam potrzebne banki specjalistyczne i niszowe, ponieważ często są one promotorem, czy realizatorem, pewnych projektów niezmiernie wyrafinowanych, niezmiernie specjalistycznych. Ważne, aby biznes ten był prowadzony bezpiecznie, w sposób superprofesjonalny, służył stabilnemu rozwojowi gospodarki i budował potencjał i stabilność naszego kraju.

Widać, że te pytania towarzyszące nam od okresu transformacji są wciąż żywe i ostatnio znów nabierają mocy…

– Ostatnie tygodnie obfitują rzeczywiście w dyskusje o ewentualnym zwiększaniu roli polskiego kapitału w sektorze bankowym. Kryzys spowodował, że rola krajowego kapitału – poprzez większą aktywność banku PKO BP, spółdzielczych banków lokalnych, ale ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI