Bank i Klient: Banki są częścią systemu gospodarczego

Spróbuje Pan podsumować, jaki był ostatni rok dla bankowości w Polsce?

– Żeby go opisać wystarczą trzy słowa: „trudny, ważny i dobry”. Trudny, ponieważ w ciągu ostatnich 12 miesięcy były pewne turbulencje na rynku europejskim. W ich efekcie nasza gospodarka zaczęła się kurczyć. A to przełożyło się także na działanie rynku bankowego w Polsce. Ważny, bo w końcu rządzący zaczęli dostrzegać, że banki są częścią systemu gospodarczego i doprowadzili do zliberalizowania niektórych regulacji. Dobry, dlatego że mimo niesprzyjających warunków zewnętrznych, banki przeszły przez ostatni rok suchą nogą.

Jak Pan postrzega to, co stało się na Cyprze?

– To, co się stało na Cyprze, będzie miało bardzo poważne konsekwencje dla systemu bankowego na całym świecie. Czeka nas ogromna praca, żeby obronić zasadę, że depozyty klientów nie mogą być podporządkowane innym zobowiązaniom banków. I musimy to zrobić, bo jeśli klienci poczują się zagrożeni i zaczną masowo wycofywać swoje wkłady, problemy będą miały nie tylko banki, ale także cała gospodarka.

Przyszły rok będzie trudny dla banków. Spada akcja kredytowa, brakuje klientów oszczędzających długookresowo…