Bank i Klient: Banki regulują fundusze

Bank i Klient: Banki regulują fundusze
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Nowe regulacje wpłyną na poziom funduszy własnych w bankach działających w Polsce. Ciekawy może być także praktyczny wymiar zasady proporcjonalności.

Krzysztof Maciejewski

17 lipca 2013 r. weszła w życie unijna „konstytucja bankowości”, czyli pakiet nowych przepisów dotyczących wymogów ostrożnościowych, m.in. kapitału i utrzymywania wysokiej płynności. Część przepisów zawartych w tzw. dyrektywie CRD IV (Capital Requirements Directive) i rozporządzeniu CRR (Capital Requirements Regulation) wejdzie w życie od roku 2014. To ostatnie obowiązywać będzie państwa członkowskie bezpośrednio. Nowe dyrektywy unijne uderzą we wszystkie bez wyjątku polskie banki – ostrzegają ekonomiści. Więksi optymiści pocieszają, że szok przeżyją tylko i wyłącznie banki spółdzielcze. Bez wątpienia, sektor czekają ciężkie czasy. Eksperci głównie zastanawiają się, jak te nowe regulacje wpłyną na poziom funduszy własnych banków.

Tier 1 bez wyzwań? Pakiet CRD IV, obejmujący dyrektywę unijną, rozporządzenie w sprawie wymogów ostrożnościowych dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych oraz tzw. wiążące standardy techniczne, wprowadza zmiany w zakresie struktury i składników funduszy własnych wyznaczanych na potrzeby liczenia współczynnika wypłacalności.

– W przypadku polskich banków komercyjnych, które są stosunkowo dobrze dokapitalizowane i finansują się kapitałem podstawowym najwyższej jakości, nie należy spodziewać się, że wprowadzone zmiany wpłyną negatywnie na pozycję kapitałową i stanowić będą zagrożenie dla spełnienia norm w zakresie adekwatności kapitałowej – zauważa Paweł Flak z Działu Zarządzania Ryzykiem Finansowym w Ernst & Young. Z danych Urzędu Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że ponad 85 proc. banków na koniec I półrocza br. utrzymywało współczynnik wypłacalności 12 proc. i więcej. Ponadto dane sektorowe na koniec sierpnia br. wskazują, że ok. 90 proc. funduszy własnych banków stanowiły te podstawowe. – Oznacza to, że wprowadzenie nowego wymogu w zakresie utrzymywania współczynnika kapitału podstawowego Tier 1 na poziomie 4,5 proc. nie powinno być istotnym wyzwaniem – twierdzi Paweł Flak.

A właśnie presja na zwiększenie kapitału najwyższej jakości umożliwiającego skuteczną absorbcję strat była jedną z kluczowych przesłanek zmian wprowadzonych przez Bazyleę III w następstwie ostatniego kryzysu. Chociaż sytuację banków polskich można uznać za stabilną w zakresie funduszy własnych, zmiany wynikające z CRD IV dla banków całej Unii Europejskiej okazały się nie lada przedsięwzięciem. – Jeszcze w połowie 2011 r. zaledwie 78 proc. tzw. banków Grupy 11 spełniało docelowy wymóg utrzymania współczynnika kapitału podstawowego Tier 1 (tzw. CET 1) na poziomie 4,5 proc. Na koniec 2012 r. odsetek banków spełniających ww. wymóg wzrósł do 98 proc., co najpełniej oddaje skalę działań podjętych przez ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI