Amerykańskie skarbówki znurkowały po decyzji Fed, krajowe podążą ich śladem

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

soszynski.konrad.pko.bp.03.400x274Przez całą środę rynek cierpliwie czekał na wieczorną konferencję Fed-u. Wraz z wyparowywaniem z rynku oczekiwań na jastrzębi w tonie komunikat następował systematyczny spadek rentowności i stawek IRS w USD. W efekcie po południu zobaczyliśmy rentowności amerykańskich papierów 10Y o 3 pb. niżej niż we wtorek. Usunięcie z komunikatu Fed frazy o "cierpliwości", połączone z publikacją niższych prognoz wzrostu i inflacji w USA i wygłoszonymi przez J. Yellen uwagami o potencjalnych zagrożeniach ze strony mocnego dolara stało się wyzwalaczem dla zjazdów rentowności.

Cierpliwi do tej pory inwestorzy zaczęli masowo kupować US Treasuries sprowadzając dochodowości papierów 10Y o kolejne 10 pb., do 1,92%, najniższego poziomu od początku lutego. W przypadku rynku niemieckiego również mogliśmy obserwować drastyczne zjazdy dochodowości. Ich źródłem była aukcja niemieckich papierów 10Y, decyzja szwedzkiego banku centralnego o ścięciu stóp do -0,25% oraz zachowanie długu za Oceanem w drugiej części dnia. W efekcie na zamknięciu sesji rentowności niemieckich papierów 10Y osiągnęły nowy rekordowo niski poziom 0,195%.

Krajowe papiery podążyły za amerykańskimi, przesuwając krzywą w dół o 1-2 pb. Wyraźniejszy ruch zanotowaliśmy na krzywej IRS, która na całej długości zeszła o 2 pb. Inwestorzy całkowicie zignorowali dobre dane o produkcji przemysłowej w kraju w lutym. Produkcja przemysłowa wzrosła o 4,9% r/r (dane odsezonowane pokazały wzrost o 4,7% r/r). W danych pozytywnie zaskoczyła wysoka r/r dynamika aktywności sektora przetwórstwa przemysłowego oraz sektorów eksportowych. Odczyt całego przemysłu obciążany był przez spadki produkcji w górnictwie o 11,3% r/r (sam ten wynik odjął z rocznej dynamiki przemysłu około 0,6 p.p.) i energetyce. Wynik powyższy potwierdza kontynuację ożywienia gospodarczego. Podobnie jak dane o produkcji, również wyniki sprzedaży detalicznej były neutralne dla rynku długu, pomimo widocznej w nich silnej deflacji cen konsumenckich. Ze względu na różnice w czasie krajowe papiery nie zdążyły zareagować na wczorajszy komunikat Fed.

W czwartek spodziewamy się kontynuacji środowych spadków dochodowości. Krajowy dług będzie podążał za papierami amerykańskimi, jednak skala zniżek będzie naszym zdaniem nieco niższa niż w przypadku długu zza oceanu, szczególnie w przypadku krótkiego końca krzywej, który nie powinien obsunąć się o więcej niż kolejne 2-3 pb. Długi koniec prawdopodobnie zanotuje większy ruch w dół rzędu 7-8 pb. Publikowane w czwartek dane o rynku pracy w USA nie powinny mieć większego wpływu na wyceny krajowych skarbówek.

W perspektywie kolejnych dwóch tygodni spodziewamy się stopniowej korekty spadków rentowności z ostatnich dwóch dni. Napędzać będzie je kolejna seria wysokich odczytów wskaźników koniunktury z Polski i Europy oraz utrzymywanie się dobrej sytuacji na amerykańskim rynku pracy.

 150319.pko.proc.01.400x150319.pko.proc.02.300x150319.pko.proc.03.550x

Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski