Alfred Bujara nie wierzy, że rząd przywróci handel w niedziele

Alfred Bujara nie wierzy, że rząd przywróci handel w niedziele
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Nie wierzę, że rząd ulegnie lobbingowi w sprawie przywrócenia handlu w niedziele, powiedział Alfred Bujara, przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ " Solidarność" w porannej rozmowie z radiem eM, ( radio archidiecezji katowickiej ).

Jego zdaniem na wolnych niedzielach nikt nie stracił. Przeciwnie skorzystały gastronomia i hotelarstwo.

Argumenty, że butiki w galeriach handlowych mają się gorzej, nie znajdują uzasadnienia. Jeśli ruch jest mniejszy, to z obaw przed tłumami w galeriach, co przecież naraża klientów i pracowników pozbawionych zabezpieczeń i jednolitych zasad bezpieczeństwa.

Cóż bowiem z tego, że klient przychodzi w maseczce, skoro jest ona spuszczona na brodę – mówi przewodniczący Bujara.

Pracowników w handlu jest zbyt mało. Dziś bardziej jest realna konieczność zamykania sklepów z braku rąk do pracy.

W wypowiedzi dla aleBank.pl Alfred Bujara stwierdził: – Skoro pracownicy handlu są przeciążeni pracą i nieustannie narażeni na ekspozycję transmisji wirusa Covid-19, uzasadniona wydaje się raczej koncepcja dodatkowego zatrudnienia w sieciach spożywczych, zwłaszcza, że wszędzie tam – a nie są to przypadki odosobnione – gdzie w sklepach wielkopowierzchniowych funkcjonuje ograniczona liczba kas, ryzyko transmisji wydaje się wzrastać.

W wywiadzie dla radia eM mówił: – Studenci w obliczu zamkniętych klubów będą się spotykać w galeriach i restauracjach, generując ryzyko zakażenia. Badania zlecane przez korporacje nie znajdują potwierdzenia w faktach.

Dane opublikowane przez Rzeczpospolitą 13 października dowodzą, że Polacy zaakceptowali wolne niedziele, na rzecz zakupów w piątki i poniedziałki.

Właściciele galerii zatroskani o los butików, niech obniżą ustalane od ogólnej powierzchni i obrotów wysokie czynsze.

Rzekomy kompromis to fejk news. Nikt z nami nie rozmawiał. W Radzie Dialogu Społecznego przypomniałem, że przed Świętami będą dwie handlowe niedziele i to wystarczy – zaznaczał rozmówca radia eM.

-Nasze stanowisko poparł Episkopat, za co dziękuję arcybiskupom Gądeckiemu i Skworcowi. Nie wierzę, by rząd uległ lobbingowi, skoro Włosi i Hiszpanie zamykają galerie w sobotę. Nie można robić biznesu kosztem pracownika, zwłaszcza w sytuacji pandemii – powiedział Alfred Bujara.

Źródło: aleBank.pl