Aleksander Naganowski: Rynek dojrzewa do wykorzystania oferowanych funkcjonalności

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

naganowski.aleksander.01.400x215Wypowiedź dla aleBank.pl: Aleksander Naganowski, Head of Business Development, Poland, MasterCard Europe Sprl

Maciej Małek: Gdzie jesteśmy w przestrzeni pomiędzy oczekiwaniami sektora i klienta? W jakiej mierze potencjał wzrostu, który tkwi w oferowanych rozwiązaniach wykorzystujemy już dziś, albo jak mamy szansę go wykorzystać w dającej się przewidzieć perspektywie?

Aleksander Naganowski: Potencjał jest na tyle duży, że na pewno jeszcze go nie wykorzystujemy w pełni, a nawet w niewielkim procencie. Chęć wprowadzania nowych rozwiązań nie zawsze od razu pojawia się u wszystkich i rzeczywiście konkretni klienci – banki wprowadzają te rozwiązania szybciej, albo wolniej. Dzieje się to w zależności nie tylko od tego jak bardzo czują priorytet danego rozwiązania, ale też w zależności od tego jakie mają możliwości – trzeba pamiętać, ze polski sektor bankowy przeżywa różne przebudowy, zmiany, banki się łączą więc to też ogranicza możliwości wdrożeniowe. Mamy już wiele dobrych przykładów. Kilka banków, które już wdrożyły najnowsze rozwiązania – płatności zbliżeniowe, telefonem, portfele elektroniczne, tak jak MasterCard Mobile czy MasterPass, który się za chwilę pojawi. To są banki, które mają strategię mówiącą, że warto spróbować, bo nikt z nas nie jest w stanie być pewnym, że to właśnie będzie ta technologia, która będzie jedyna za chwilę. Mało tego – raczej wiemy, że technologie przestają być całkowicie ekskluzywne, jednorodne, każdy korzysta z różnych w zależności od preferencji. Klienci testują różne nowinki, przyzwyczajają się do jednej, dlatego tych rozwiązań musi być wiele. Dlatego banki próbują swoich sił w różnych rozwiązaniach i widać, że klienci doceniają te próby, innowacyjność banków, nowe usługi.

MM: Skoro o kliencie mowa. Rozpoczyna się Mundial i znowu na ekranach naszych telewizorów zagościł Usain Bolt. Na ile ta kampania, o zasięgu globalnym, przekłada się na wzrost dynamiki i rynku krajowego?

AN: O to trzeba zapytać tych, którzy tę reklamę przygotowali i którzy z niej korzystają. Dużym elementem charakterystycznym dla Polski jest to, że jesteśmy stosunkowo mało podatni na globalne przekazy. Jednak nasze usługi są często o wiele bardziej oryginalne, innowacyjne niż w krajach europejskich i nie tylko. Dlatego jesteśmy skupieni na tym, aby dobrze dostosowywać globalne rozwiązania do polskiego rynku i do preferencji polskich konsumentów. Stąd kampanie np. MasterCarda są produkowane w Polsce. Mało tego – część z tym kampanii udało się wykorzystać w innych krajach, co pokazuje, że były dobrze zrobione, wystarczająco innowacyjne, ciekawe i sprawdzają się na wielu rynkach. Jednak to nie tylko chodzi o kampanię. Kampania zawsze będzie towarzyszyła takim, czy innym wydarzeniom. Ważne jest to, czy mamy co zaoferować. Czy mamy usługę, która jest wygodna, ciekawa dla klienta, odpowiada na jego potrzeby. Za chwilę rozpoczyna się panel skupiający się a potrzebach klienta i na nich właśnie budujemy nasze rozwiązania – czy to płatności zbliżeniowe najszybsze przy kasie, czy płatności MasterPass – najłatwiejsze w świecie cyfrowym – telefonie, tablecie, internecie.      

www.aleBank.pl

Zobacz rozmowę w wersji wideo:Aleksander Naganowski: Rynek dojrzewa do wykorzystania oferowanych funkcjonalności