Aion, cyfrowy bank budowany przez Wojciecha Sobieraja, czy trafi do Polski?

Aion, cyfrowy bank budowany przez Wojciecha Sobieraja, czy trafi do Polski?
Fot. Aion.be
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Wojciech Sobieraj przy udziale funduszu private equity Warburg Pincus bierze udział w tworzeniu w Belgii cyfrowej instytucji finansowej pod nazwą Aion.

#Aion : Eliminujemy wszelkie dodatkowe i ukryte opłaty, prowizje, opłaty za wypłaty z bankomatu, za wymianę walut, za inwestowanie, za przelewy

W pełni cyfrowe banki nie są już nowością i muszą wyróżnić się swoją ofertą, by zainteresować potencjalnych klientów. Wojciech Sobieraj już raz zbudował od podstaw bank stawiając na nowe technologie. Był nim Alior Bank SA.

Bank ten rozpoczął działalność operacyjną 17 listopada 2008 roku i choć nie był to dobry rok dla banków na świecie, to odniósł sukces.

Tym razem Wojciech Sobieraj uczestniczy w budowie cyfrowej instytucji finansowej w Belgii. Na nasze pytania odpowiedział Dariusz Kozdr z polskiego biura prasowego Aion.

Jakie są podstawowe założenia (pomysł) na budowę Aion i co zyskają klienci w stosunku do innych ofert na rynku?

Na co dzień korzystamy z usług zaufanych dostawców, którzy zaspokajają nasze potrzeby i do których mamy łatwy dostęp. To dotyczy praktycznie wszystkich dziedzin życia, ale nie bankowości. Misją Aiona jest zmiana sposobu relacji pomiędzy klientem i bankiem.  Nie skupiamy się na maksymalizacji zysków z pojedynczego klienta i zwiększaniu sprzedaży produktów.

Aion pobiera stałą opłatę abonamentową i pracuje tylko i wyłącznie dla dobra swoich członków. To oznacza też, że nie pobieramy żadnych prowizji od dostawców usług, które oferujemy.

Kwestie związane z finansami, zajmują nam w sumie każdego dnia sporo czasu. Szukamy tańszych ofert, efektywniejszych form oszczędzania i inwestowania. Dla wielu te zajęcia są stresujące. Aion ma ułatwić ten proces i usunąć bariery między klientami a ich pieniędzmi.

Po pierwsze eliminujemy wszelkie dodatkowe i ukryte opłaty i prowizje, opłaty za wypłaty z bankomatu, za wymianę walut, za inwestowanie, za przelewy. W modelu subskrypcyjnym Aion wszystkie dodatkowe opłaty znikają.

Po drugie możemy naszym klientom w Belgii pomnażać pieniądze za pośrednictwem usługi opartej na sztucznej inteligencji o nazwie MoneyMax ™. To szybki i wygodny sposób, aby więcej zarabiać na oszczędzaniu, więcej zaoszczędzić na domowych rachunkach i mniej wydać na podróże czy zakupy online.

Dzięki sztucznej inteligencji MoneyMax ™ szuka m.in. niższych stóp procentowych pożyczek, znajduje sposoby na obniżenie rachunków za media domowe i znajduje niższe ceny np. za buty kupione online, samolot czy hotel. Dzięki MoneyMax ™ klienci mogą się skupić na innych ważnych sprawach a nie martwić się o swoje pieniądze.

Oprócz podstawowych usług codziennej bankowości jak rachunki czy karty, Aion oferuje swoim klientom również narzędzie do zarządzania aktywami (ETF) oraz usługę osobistego konsjerża. Wszystko w ramach miesięcznej subskrypcji, bez żadnych dodatkowych prowizji czy opłat.

Usługi te w innych bankach są przeznaczone dla klientów premium. W Aion są one dostępne dla wszystkich subskrybentów, więc u nas każdy jest premium. Co ciekawe, w ETF można już inwestować od 100 euro.

Wiele osób pyta, dlaczego zdecydowaliśmy się na model subskrypcyjny. Bo jest według nas najbardziej przejrzysty: nie ma żadnych dodatkowy opłat.

Od początku do końca klienci wiedzą, ile i za co płacą. Mamy dwa warianty subskrypcji, żadnych opłat ukrytych. Można nas wypróbować za darmo i po 3 miesiącach zdecydować czy warto zostać.

Mówi się, że inwestowanie w banki nie jest dziś opłacalne (rynek jest regulowany). Dlaczego inwestorzy zdecydowali się jednak zainwestować w Aion?

Aion powstał w wyniku nowego sposobu myślenia o bankowości. Jesteśmy przekonani, że Aion zrewolucjonizuje rynek usług finansowych.

Wsparcie przez Warburg Pincus, globalną firmę inwestycyjną z długą historią to duży kredyt zaufania, a dla klientów sygnał, że to poważne i stabilne przedsięwzięcie.

Warburg Pincus wspiera światowej klasy zespoły menedżerskie, które z powodzeniem budują i rozwijają działalność firm. O szczegóły trzeba jednak pytać Warburg Pincus, bo on jest głównym inwestorem.

Jakie są plany rozwoju Aiona?

Nie bylibyśmy w stanie zbudować tego banku bez słuchania klientów i próby zrozumienia ich potrzeb. To one wyznaczają nam kierunki rozwoju i kreują nowe usługi. Jedno jest pewne, że nasza oferta będzie się stale rozszerzać, bo ciągle zmieniają się potrzeby klientów.

Dziś pracujemy nad kolejnymi innowacyjnymi usługami. Pierwsza premiera już w kwietniu: to usługi bezpieczeństwa IT. W maju wystartujemy z usługami dla biznesu.

Czy będzie polska wersja serwisu i kiedy?

Mamy plany działania w innych krajach. Dziś zdecydowanie za wcześnie, żeby mówić o szczegółach.

Dlaczego Wojciech Sobieraj zdecydował się na udział w tym projekcie?

Fascynuje go technologia i tę fascynację bardzo chciał połączyć z tym, w czym specjalizuje się od lat. Przedstawił wizję banku technologicznego, w którym najważniejszy jest klient. Banku, którego klientem chciałby być każdy. Inwestor taką wizję zaakceptował. A odpowiedź to Aion.

Źródło: aleBank.pl