Adam Marciniak na Kongresie Gospodarki Elektronicznej o bezpiecznej transformacji cyfrowej

Adam Marciniak na Kongresie Gospodarki Elektronicznej o bezpiecznej transformacji cyfrowej
Adam Marciniak, Fot. KGE/YouTube
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Jednym z pierwszych punktów XVI Kongresu Gospodarki Elektronicznej była prezentacja Adama Marciniaka, Przewodniczącego Rady Bankowości Elektronicznej w latach 2019-2021, która otworzyła sesję "Bezpieczna i efektywna transformacja cyfrowa".

Zanim doszło do prezentacji Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich wyraził Adamowi Marciniakowi  w imieniu Rady Bankowości Elektronicznej i środowiska bankowego podziękowanie z jego pracę w Radzie i podkreślił jego zasługi nie tylko dla transformacji cyfrowej w banku PKO BP, którego był wiceprezesem, ale także w całym polskim sektorze bankowym.

Adam Marciniak dla swojej prezentacji wybrał tytuł  „Bezpieczna transformacja cyfrowa +1”, bo jak stwierdził – było już wiele transformacji cyfrowych. Podzielił swoją prezentację na trzy bloki. Pierwszy to obecne wyzwania sektora finansowego, który znajduje się w jednym z najtrudniejszych okresów w swojej historii.

Drugi to główne kierunki działania, czyli gdzie banki podążają, jak wykorzystują technologie do świadczenia usług na bardzo konkurencyjnym rynku.

Trzeci to fundamenty, czyli to, co trzeba mieć, żeby móc mówić o funkcjonowaniu banku w przyszłości.

Trudne otoczenie

Z punktu widzenia makroekonomicznego i prawnego, banki są pod dużą presją. Jak zaznaczył, od 6 października ich funkcjonowanie będzie nieco łatwiejsze, ze względu na podwyższenie przez RPP o 0,4 p.p. stóp procentowych NBP.

Banki nie mogą dostarczać gorszej percepcji i doświadczenia od tego, z którym klient się spotyka w kontaktach z mediami społecznościowymi i fintechami

Nadal jest utrzymany podatek bankowy i bardzo wymagające regulacje. Niepewność pogłębiają kwestie prawne związane z tzw. kredytami frankowymi.

W trudnej sytuacji są także banki w innych krajach. Z badań opublikowanych przez EBA wynika, że sektor bankowy będzie się w najbliższym czasie się konsolidował w poszukiwaniu efektywności operacyjnej.

Kolejnym wyzwaniem dla banków jest wymagający klient. Banki nie mogą dostarczać gorszej percepcji i doświadczenia od tego, z którym klient się spotyka w kontaktach z mediami społecznościowymi i fintechami.

Zwrócił uwagę na neobanki. Baza ich klientów to już poziom 50 mln. W Irlandii penetracja Revoluta na rynku osiągnęła 25%. Samych neobanków w ciągu roku powstało ponad 20.

Adam Marciniak wskazał na rosnącą konkurencję ze strony instytucji niebankowych. Wymienił tu takie jak Klarna czy Allegro Pay i Twisto.

Jak mówił: „Niedługo też PayPal ma uruchomić usługi w zakresie płatności odroczonych i odroczonego finansowania. To pokazuje, że instytucje te zaczynają agresywnie wchodzić na bazę kosztową i przychodową sektora finansowego.”

Czytaj także: Adam Marciniak o swoim przejściu z bankowości do e-commerce

Cyberbezpieczeństwo

Jak podkreślił Adam Marciniak, banki muszą dbać o swoje cyberbezpieczeństwo i bezpieczeństwo klientów. Jak ważna jest infrastruktura krytyczna, pokazała dwa tygodnie temu fala ataków zewnętrznych tzw. rozproszonych DDoS na sektor finansowy.

Takie ataki są prowadzone, żeby pokazać, że sektor jest pod presją, także w celu destabilizacji gospodarki. Druga część ataków jest skierowana na klientów banków i ich środowisko.

Jak stwierdził Adam Marciniak w sektorze finansowym poziom cyberbezpieczeństwa jest zróżnicowany. Jego zdaniem kilka usług, m.in. takich jak znajomość klienta, systemy antyfraudowe można scentralizować i w ten sposób wyrównać poziom bezpieczeństwa całego sektora po to by środki z banków nie uciekały.

Z drugiej strony trzeba patrzeć na środowisko klienta. Widać, że obsługa transakcji, obsługa klienta nawet zaawansowanymi metodami, które obecnie świadczą banki np. takie jak mobilna autoryzacja w pewnych typach ataku nie jest wystarczająca.

Brakuje specjalistów

Kolejnym wyzwaniem dla sektora jest naturalny drenaż specjalistów i talentów. W czasie pandemii zjawisko to zwiększyło się kilkukrotnie. Jak stwierdził Adam Marciniak, że nie trzeba wyjeżdżać z kraju, żeby pracować dla zagranicznych centrów kompetencji.

Pensje specjalistów od bezpieczeństwa i analityki wzrosły o 15%, a specjalistów od mobilnych front endów prawie o 25%

Niedawno Eurostat wyliczył, że w Polsce brakuje ok. 50 tys. informatyków niż wynika to z naszych potrzeb. Braki na rynku pracy widać również po kosztach zatrudnienia. Pensje specjalistów od bezpieczeństwa i analityki wzrosły o 15%, a specjalistów od mobilnych front endów prawie o 25%.

Banki są odpowiedzialne społecznie i dbają, żeby nie doprowadzić do wykluczenia z usług osób, które niekoniecznie działają biegle w świecie cyfrowym. Z badań wynika, że powyżej 65 roku życia tylko 9% osób czuje się komfortowo w świecie cyfrowym. To dla banków dodatkowe wyzwanie i koszty.

Co warto zrobić?

Zdaniem Adama Marciniaka trzeba szukać nowych źródeł przychodów i działać z klientem w taki sposób, żeby czuł, że platforma dostarczana mu przez bank nie tylko obejmuje usługi finansowe, ale buduje cały ekosystem usług, które są lokalnie dla niego dostępne.

Pozwalają mu działać w środowisku bankowym tak jak w środowisku codziennego życia. U różnych detalistów np. takich jak: Allegro, Żabka, Lidl lub CCC istnieją duże grupy klientów, którzy działają już w ekosystemie zbudowanym przez te organizacje i tam banki się nie pojawiają. A powinny.

W te środowiska wchodzą natomiast  instytucje nie bankowe, które świadczą nie tylko usługi płatności, ale też odroczonego finansowania.

Kapitał, jaki musi budować każda organizacja, to „gęstość talentów na metr kwadratowy”.

Kolejnym kierunkiem działania dla banków jest analityka. Są podmioty, które mają ogromne zasoby danych o swoich klientach. Wiedzą, kiedy i co klienci robią oraz jakie mają potrzeby.

Banki powinny świadczyć bardzo mądrze usługę kontaktu z klientem, bazując na danych analitycznych oraz populacyjnych i wiedzieć, kiedy klient potrzebuje finansowania i w jakim czasie.

Kontakt z klientem musi być na poziomie standardów, jakie obwiązują w social mediach i z wykorzystaniem sztucznej inteligencji oraz chatbotów w rodzaju Alexy, Siri, Cortany.

Cyfrowy złoty

Jak sądzi Adam Marciniak ważną kwestią jest cyfrowa waluta narodowa, czego nie dostrzega  większość środowiska bankowego. Chodzi więc o cyfrową złotówkę.

Cały świat dąży, żeby przenieść fizyczną walutę do świata cyfrowego. Kierunek budowy waluty cyfrowej jest nieunikniony. Chiny bardzo agresywnie testują cyfrowego juana. W Europie pracuje się nad cyfrową walutą europejską.

Cyberataki, konieczna współpraca z państwem

W USA kilka lat temu w trakcie ataków na sektor finansowy nie był on przygotowany i nie potrafił wystarczająco sprawnie na nie odpowiedzieć, żeby nie ponieść wyraźnej szkody. Mogła temu zapobiec ściślejsza korelacja z rządem, administracją i z wojskiem. Patrząc na to, jakie ataki były przeprowadzone na polski sektor finansowy, to powinien on działać w sposób skoordynowany także z organami państwa.

Fundamenty jak u konkurencji

Trzeba mieć fundamenty, które funkcjonują i są wykorzystywane przez konkurencję, taka jak szeroko rozumiane firmy BigTech, neobanki i instytucje niefinansowe. Nie trzeba nic nowego wymyślać tylko skorzystać z praktyk i rozwiązań, które w tych instytucjach funkcjonują.

To przede wszystkim nowoczesna architektura oparta o modularyzacje, konteneryzację, mikro serwisy i szerokie korzystanie z chmury obliczeniowej.

Jak stwierdził Adam Marciniak istotny kapitał, jaki musi budować każda organizacja, to „gęstość talentów na metr kwadratowy”.

Chodzi tu o budowanie kompetencji w oparciu o pracowników nie tylko w obszarze technologii, ale o demokratyzację technologii w obszarze biznesu. Chodzi o to, żeby myśleć o biznesie przez pryzmat technologii, ale nie na zasadzie pewnego zła koniecznego, tylko szans i możliwości.

Trzeba podnosić taką świadomość na najwyższe szczeble w organizacji. Jak stwierdził członkowie zarządów z tzw. backgroundem technologicznym stanowią tylko 9% tych gremiów w Europie. Natomiast w USA ten wskaźnik jest dwukrotnie wyższy.

Źródło: aleBank.pl