800+ i Procedura Nadmiernego Deficytu

800+ i Procedura Nadmiernego Deficytu
Fot. stock.adobe.com / Rochu_2008
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Podniesienie wsparcia dla rodzin z 500 do 800 zł na dziecko zwiększy koszt tego programu o około 24 mld zł, to jest 0,8% PKB. Jeżeli beneficjenci wydadzą cały, może to zwiększyć dochody budżetu z VAT i akcyzy o ok 3 mld zł, co oznacza, że deficyt netto finansów publicznych wzrośnie o ok. 0,7% PKB. Według Wieloletniego Planu Finansowego Państwa (WPFP) na lata 2023-2026 deficyt ten miał wynieść w przyszłym roku 3,4% PKB. Jeśli dodamy do temu efekt zwiększenia programu wsparcia dla rodzin wyniesie 4,1% PKB. Deficyt planowany na rok 2023 to 4,7%, pisze Witold Gadomski.

Te prognozy obarczone są jednak większą niż zwykle niepewnością, z uwagi na wysoką i niestabilną inflację oraz nieprzewidziane wcześniej w ustawie budżetowej wydatki (np. wsparcie dla rolników, które ma wynieść w tym roku 10 mld zł czyli 0,3% PKB).

W WPFP zakłada się w roku 2024 realny wzrost PKB 2,8% oraz średnioroczną inflację 6,4%. Zapewne inflacja będzie wyższa, co zwiększy dochody budżetowe, ale także wydatki. Wydaje się prawdopodobne, że rzeczywisty deficyt sektorze instytucji rządowych przekroczy w roku bieżącym i przyszłym 4%.

Czytaj także: Poparcie wyborców czy walka z inflacją?

Zamiast zacieśnienia fiskalnego – większe wydatki

Ministerstwo Finansów przygotowując WPFP (dokument został przesłany do Komisji Europejskiej) planowało redukcję deficytu tak, by Polska spełniała od 2025 roku unijne reguły fiskalne, które będą ponownie obowiązywać w UE od 2024 roku, po wygaśnięciu tzw. ogólnej klauzuli wyjścia.

W WPFP założono w związku z tym poprawę wyniku strukturalnego budżetu średnio o 0,5 pkt. proc. PKB rocznie w okresie 2024-2026. Zwiększenie wydatków na wsparcie rodzin oznacza, że nie nastąpi planowane przez Ministerstwo Finansów zacieśnienie fiskalne.

Istnieje więc ryzyko, że Polska przekraczając w 2023 i 2024 roku wymagane przez Pakt Stabilności i Wzrostu 3-procentowy poziom deficytu zostanie objęta Procedurą Nadmiernego Deficytu.

Czytaj także: Rząd przygotowuje kolejną zmianę Stabilizującej Reguły Wydatkowej

Polska po raz drugi w Procedurze Nadmiernego  Deficytu?

Procedura Nadmiernego  Deficytu (angielski skrót to EDP) była przewidziana w Pakcie Stabilności i Wzrostu z 1997 r., który został znowelizowany w 2005 roku. Jest też zapisana w artykule 126 Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej.

Procedura jest uruchomiana, jeśli deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych (czyli deficyt obliczany według metodologii Eurostatu) przekracza 3% PKB, lub zadłużenie publiczne tego sektora jest wyższe niż 60 % PKB. W takiej sytuacji Unia Europejska wymaga od kraju  objętego procedurą przedstawienia planu działań naprawczych, a także terminów ich realizacji, co ogranicza rządowi fiskalne pole manewru.

Procedurą Nadmiernego Deficytu Polska została objęta w roku 2009 i sytuacja taka trwała do czerwca 2015 roku. Gdyby EDP nie została z Polski zdjęta, niemożliwe byłoby przyjęcie ustawy, wprowadzającej od kwietnia 2016 roku programu 500+.

Teraz rząd planuje podniesienie kosztów tego programu, ryzykując tym samym procedurę EDP,  która zmusi rząd do konsolidacji finansów państwa w ciągu 4-7 lat. Nie będzie to łatwe z uwagi na to, że wiele wydatków zapisanych jest sztywno w ustawach i ich redukcja decyzją politycznie trudną.  

Czytaj także: Tylko w Luksemburgu większe oznaki recesji niż w Polsce

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje.
Źródło: BANK.pl