8 spółek najbardziej narażonych na wpływ koronawirusa | Analiza Santander BM

8 spółek najbardziej narażonych na wpływ koronawirusa | Analiza Santander BM
Fot. Materiały prasowe JSW
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Analitycy Santander BM w raporcie z 26 marca wytypowali osiem spółek, które w wariancie pesymistycznym i mało prawdopodobnym mogą być najbardziej zagrożone wpływem pandemii koronawirusa i wymagać działań w najbliższych sześciu miesiącach, by uniknąć poważnych kłopotów. Są to: CCC, Wielton, Amrest, Forte, KGHM, LPP, Erbud i JSW.
Z banków najbardziej wrażliwy, zdaniem analityków #Santander BM, jest @AliorBankSA, ale i tak ma on środki na 15 miesięcy #AliorBank

Do analizy wpływu pandemii na kondycję finansową przedsiębiorstw analitycy Santander BM wzięli prawie 100 spółek, które są przez nich stale monitorowane. Założyli najgorszy scenariusz, zakładający dalsze i mocniejsze ograniczenia i zakazy, brak pomocy ze strony rządu, brak przychodów i brak możliwości zapewnienia sobie zewnętrznego finansowania dłużnego.

Wyniki analizy pokazały, że jest osiem firm, które potencjalnie mogą wymagać większych działań i pomocy, żeby mogły poradzić sobie z wpływem pandemii.

Zobacz więcej najnowszych wiadomości o pandemii koronawirusa >>>

Najbardziej zagrożoną spółką jest CCC

Najbardziej zagrożoną spółką jest CCC, które już zresztą ogłosiło plany emisji akcji w celu pozyskania 400-500 mln zł na zwiększenie kapitału obrotowego. Z analizy Santander DM wynika, że obuwnicza spółka nie może sobie pozwolić nawet na jeden miesiąc trwania w najgorszym scenariuszu.

Santander BM szacuje, że Amrest ma gotówkę, która może pozwolić mu przetrwać dwa miesiące w najgorszym scenariuszu.

Ze spółek sektora przemysłowego, który w opinii analityków jest najbardziej zagrożoną branżą, Santander BM wskazuje na najmocniej zadłużone: Wielton i Forte, które mogą utracić płynność w ciągu 1-2 miesięcy, ale przy mało prawdopodobnym scenariuszu, że w tym czasie nie będą osiągać żadnych przychodów.

Bądź na bieżąco z tematem koronawirusa – zapisz się na nasz newsletter >>>

KGHM i JSW mogą potrzebować sięgnięcia po zewnętrzne finansowanie

W scenariuszu zamknięcia całego kraju KGHM i JSW mogą potrzebować sięgnięcia po zewnętrzne finansowanie, prawdopodobnie za pomocą banków kontrolowanych przez Skarb Państwa.

Większe szanse poradzenia sobie z kryzysem mają Wizz Air i Rainbow Tours, o ile uda im się znacząco obniżyć koszty.

W opinii analityków Budimex, nawet jeśli wszystkie place budów zostałyby zamknięte, wydaje się mieć wystarczająco dużo gotówki, żeby przetrwać przez 11 miesięcy, Torpol ma środki na 10 miesięcy, a Erbud na 4 miesiące.

Z banków najbardziej wrażliwy Alior Bank

Z banków najbardziej wrażliwy, zdaniem analityków Santander BM, jest Alior Bank, ale i tak ma on środki na 15 miesięcy.

„Ogólnie uważamy, że największe polskie spółki powinny mieć większą elastyczność w porównaniu do dużej liczby średnich i małych firm, które zyski z poprzednich lat już skonsumowały lub zainwestowały. Krótkoterminowe decyzje każdej ze spółek będą zależały od dalszych informacji dotyczących pandemii koronawirusa. Dużo będzie też zależało od dostępności pożyczek bankowych” – napisano w raporcie Santander BM.

Źródło: PAP BIZNES