50 Największych Banków w Polsce – 2014: Rozchwiany indeks stabilności finansowej

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2014.06.foto.062.400xMoże brakuje nam bezpieczeństwa finansowego, ale nie determinacji i energii, by swoją sytuację finansową poprawić - wynika z badania Grupy Genworth. Trzy na cztery osoby w naszym kraju mają ktopoty finansowe, ale mimo wszystko optymistycznie patrzą w przyszlość. Wierzymy wbrew nadziei - cytat z klasyków wręcz się sam narzuca.

Michał Wyspowski

Indeks opracowany na potrzeby raportu jest odzwierciedleniem subiektywnego poczucia stabilności finansowej w 21 tys. gospodarstw domowych w 20 krajach świata. Odpowiedzi udzielone przez naszych rodaków po- zwolily Polsce awansować w indeksie stabilności finansowej z 11. na 10. miejsce w Europie (na 14 krajów). W tej beczce miodu jest jednak łyżka dziegciu.

W badaniach przeprowadzonych przez Ipsos MORI na zlecenie Genworth, trzech na czterech pytanych Polaków (77 proc.) przyznało, że w ciągu ostatniego roku doświadczało (czasami, często lub cały czas) kłopotów finansowych. Jakby tego było mało, Polacy weszli w rok 2014 z jeszcze większymi problemami finansowymi. Taka sytuacja oznacza stan niepewności i rosnące potrzeby w zakresie ochrony stabilności finansowej – czytamy w raporcie.

W finansowym potrzasku

Odsetek gospodarstw domowych, które przyznają, że mają problemy finansowe rośnie nieprzerwanie od 5 lat – od 44 proc. w 2008, 47 proc. w 2010, 51 proc. w 2012, aż do 77 proc. w 2014 r. Jest on ponadto wyższy niż w przypadku krajów znajdujących się poniżej Polski w indeksie. Podobnej odpowiedzi na to pytanie udzieliło 2 na 3 Włochów (64 proc.).

Wyniki badania Indeks Genworth pokazują trend negatywny. Podczas gdy w latach 2008-2012 odsetek osób, które nie miały problemów finansowych i odsetek osób zmagających się z pro-blemami finansowymi rozkładał się mniej więcej po równo, w 2014 r. po raz pierwszy tak znacząco przybyło osób borykających się z kłopotami finansowymi (77 proc.).

– Bolączką Polaków jest dziś nadmierne zadłużenie połączone z obawami o zdolność spłacania kolejnych rat pożyczek i kredytów – uważa Aneta Po- dyma, dyrektor zarządzający Genworth w Polsce, Czechach, na Węgrzech i Słowacji. Jak przekonuje, objawia się to brakiem zdolności do niezakłóconego kontynuowania podstawowych płatności, takich jak opłaty za media, podatki i czynsz. – Rachunki przewyższają często miesięczny dochód. Niestabilne finansowo gospodarstwo domowe to takie, które nie jest w stanie spłacić jednego lub więcej spośród tych zobowiązań z bieżących przychodów i nie ma dostępu do zrównoważonej pożyczki lub własnych oszczędności, by je uregulować. Deklarowane w badaniu pro blemy finansowe oznaczają często tego typu sytuację – wyjaśnia.

W obliczu stale rosnącej grupy gospodarstw domowych borykających się z kłopotami finansowymi, wzrost liczby osób patrzących na 2014 r. z optymizmem może dziwić. Polacy trady-cyjnie uznawani są za malkontentów, od przeszło 5 lat odsetek pesymistów zwiększał się – skąd zatem wziął się większy optymizm? Czy przyzwyczailiśmy się do niepewnej sytuacji finansowej i traktujemy ją już jako rzecz normalną? Czy też nauczyliśmy się żyć w finansowym zagrożeniu i radzić sobie z kłopotami? A może wierzymy, że rok 2014 faktycznie przyniesie zmiany?

Według badania przeprowadzonego przez Ipsos MORI na zlecenie Genworth, co czwarty Polak uważa, że jego sytuacja finansowa w najbliższych miesiącach poprawi się (25 proc.). Mniej optymizmu niż Polacy mają respondenci z plasujących się nad Polską w indeksie Francji (18 proc.) oraz Hiszpanii (20 proc.). Co piąty zapytany Polak jest

Kluczowym elementem budżetu polskich gospodarstw domowych są dochody z pracy. natomiast przeciwnego zdania i spodziewa się w najbliższych miesiącach pogorszenia sytuacji finansowej (20 proc.), co odpowiada z kolei średniej dla 14 krajów Europy biorących udział w badaniu (22 proc.).

Mistrzowie oszczędzania

<...>

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI