27 października mija termin wprowadzenia PPK w MSP, zawarto już umowy o zarządzanie z 53 tysiącami firm

27 października mija termin wprowadzenia PPK w MSP, zawarto już umowy o zarządzanie z 53 tysiącami firm
Fot. stock.adobe.com/bnorbert3
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Dobiegają końca drugi i trzeci etap wdrażania programu Pracowniczych Planów Kapitałowych w firmach średnich i małych. Najpóźniej do 27 października 2020 r. pracodawcy powinni zawrzeć umowy o zarządzanie funduszami, a następnie nie później niż do 10 listopada 2020 r. podpisać kontrakt o prowadzenie PPK.

Pierwotny plan wprowadzenia programu w średnich przedsiębiorstwach zatrudniających co najmniej 50 osób, został przesunięty w marcu o pół roku ze względu na pandemię.

Robert Zapotoczny, prezes PFR Portal PPK w rozmowie z aleBank.pl stwierdził:

-W samym październiku do dzisiaj, do 26 października, do godziny 17.00 zawarto 25 tysięcy 160 umów o zarządzanie PPK w małych i średnich firmach. W sumie w grupie małych i średnich przedsiębiorstw zawarto 53 tysiące umów.

Jak przyznaje prezes PFR Portalu PPK w Polsce jest około 78 tysięcy MSP. Spodziewa się, że przez dwa dni zostanie jeszcze zawartych kilkanaście tysięcy umów.

Dla celów PPK mali i średni przedsiębiorcy to zatrudniający nie więcej niż 250 osób i odpowiednio co najmniej 20 osób na dzień 31 grudnia 2019 roku oraz co najmniej 50 osób na dzień 30 czerwca 2019 roku.

Jeśli umowa PPK nie zostanie zawarta, to pracodawca otrzyma karę w wysokości do 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń z poprzedniego roku obrotowego

– Wybór instytucji finansowej powinien być dokonany w porozumieniu z zakładową organizacją związkową lub w przypadku jej braku – z reprezentacją pracowników. Jeśli takie porozumienie nie zostanie osiągnięte, to pracodawca sam wybiera instytucję finansową, biorąc pod uwagę szeroko rozumiany interes pracownika – mówi Mateusz Boguszewski, główny księgowy w firmie inFakt.

Czytaj także: Możliwe zawieszenie programu PPK?

Których pracowników dotyczy program PPK

Za osobę zatrudnioną na gruncie PPK uznaje się każdą osobę podlegającą obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym i rentowym, a więc także osoby na umowach zlecenie podlegających pełnemu ozusowaniu.

– Forma podpisania umowy o zarządzanie PPK może być inna dla każdej instytucji finansowej, jednak przeważająca jest forma elektroniczna – zwraca uwagę Mateusz Boguszewski.

Ekspert inFakt przypomina również, że jeśli umowa nie zostanie zawarta, to pracodawca otrzyma karę w wysokości do 1,5 proc. funduszu wynagrodzeń z poprzedniego roku obrotowego, a Polski Fundusz Rozwoju dokona w jego imieniu wyboru instytucji finansowej i wezwie go pisemnie do zawarcia z nią umowy w terminie 30 dni.

Ponadto obowiązkiem pracodawcy jest prowadzenie i archiwizowanie pełnej dokumentacji PPK, naliczanie wpłaty oraz przekazywanie jej do instytucji, z którą ma podpisaną umowę. Dopłaty od państwa będą wysyłane za pośrednictwem Polskiego Fundusz Rozwoju.

Kto i ile wpłaca do PPK?

Pieniądze do PPK trafiają z trzech głównych źródeł:

  • wpłata pracownika – 2% wynagrodzenia brutto, można ją dobrowolnie zwiększyć do 4%,
  • wpłata pracodawcy – 1,5% wynagrodzenia brutto, z możliwością zwiększenia do 4%,
  • wpłata państwa – 250 zł „na powitanie” oraz 240 zł co roku.

W IV kwartale 2019 roku 92 proc. badanych przedsiębiorców zadeklarowało wpłacać minimalną, wymaganą przez regulacje prawne, kwotę stanowiącą 1,5 proc. wynagrodzenia brutto pracownika.

Przyjmując, że pracodawca zatrudnia 20 osób, zarabiających średnie wynagrodzenie w sektorze wynoszące 4 816 zł brutto, dodatkowy koszt to ponad 21 tys. zł rocznie.

Ponadto może on także wybrać jeszcze wpłatę dodatkową z własnej kieszeni, do wysokości 2,5 proc. wynagrodzenia brutto.

– Gdy PPK wchodziło do dużych firm szacowaliśmy, że w najbliższych latach dodatkowe środki wpłacane na poczet PPK mogą być atutem w czasie rekrutacji lub bonusem dla lojalnych pracowników. Widzimy, że nasze przewidywania przekładają się na realne liczby. Suma dodatkowych wpłat dokonanych przez pracodawców między IV kwartałem 2019 a II kwartałem 2020 wzrosła ponad 4-krotnie mówi Jan Enno Einfeld, dyrektor zarządzający Finiata Group.

Źródło: aleBank.pl, InFakt, Finiata Group