20% MSP zainteresowanych zakupem hybryd plug-in lub samochodów elektrycznych

20% MSP zainteresowanych zakupem hybryd plug-in lub samochodów elektrycznych
Fot. stock.adobe.com /iaremenko
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Firmy w Polsce przekonują się do elektromobilności - już 20% przedstawicieli sektora MSP rozważa budowę floty pojazdów w oparciu o hybrydy plug-in lub samochody elektryczne. Przedsiębiorcy nie chcą kupować ich za gotówkę - w ponad 90% deklarują chęć finansowania "zielonych" pojazdów w leasingu lub wynajmie długoterminowym. Tempo elektryfikacji transportu w Polsce zależy w dużej mierze od zaangażowania firm leasingowych i CFM. To główne wnioski raportu "Floty samochodów kluczem do elektromobilności" opracowanego przez PKO Leasing we współpracy z Masterlease i Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych (PSPA).

Raport „Floty samochodów kluczem do elektromobilności” to podsumowanie stanu i potencjału rozwoju rynku samochodów elektrycznych w Polsce. Opracowanie zawiera także wyniki zleconego przez PKO Bank Polski i PKO Leasing badania1 na temat podejścia MSP do elektromobilności.

Jako branża musimy mieć świadomość, że dopasowaną do potrzeb przedsiębiorców ofertą możemy zdynamizować rozwój elektromobilności w Polsce

‒ Nieprzypadkowo w raporcie kładziemy tak silny nacisk na opinie przedsiębiorców. To oni napędzają rozwój elektromobilności w Polsce. W 2020 roku odpowiadali za rejestrację aż 85% nowych samochodów elektrycznych, a jedna piąta pytanych przez nas właścicieli firm rozważa włączenie do floty hybryd plug-in (PHEV) lub pojazdów w pełni elektrycznych (BEV). I to pomimo oczywistych barier, takich jak niewystarczająca infrastruktura ładowania czy brak efektywnego wsparcia systemowego.

Co ważne, przedsiębiorcy deklarując zainteresowanie ekologicznymi flotami wysyłają też jasny sygnał do branży leasingowej i CFM. W zdecydowanej większości chcą bowiem finansować pojazdy na prąd w leasingu, a coraz częściej także w wynajmie długoterminowym. Jako branża musimy mieć świadomość, że dopasowaną do potrzeb przedsiębiorców ofertą możemy zdynamizować rozwój elektromobilności w Polsce – mówi Paweł Pach, prezes PKO Leasing.

Czytaj także: Masz samochód elektryczny? Możesz być zwolniony z opłat na autostradach w Polsce

Długa droga MSP do elektromobilności

Obecnie tylko 2% badanych MSP deklaruje korzystanie z w pełni elektrycznych samochodów (5% w firmach średniej wielkości), w 3% flot jeżdżą hybrydy plug-in, a co 10. przedsiębiorca posiada klasyczną hybrydę. Dominują samochody spalinowe, które można znaleźć niemal we wszystkich firmach.

Wśród barier przedsiębiorcy wymieniają m.in. niewystarczającą infrastrukturę ładowania, wysokie koszty zakupu, krótką trwałość i długi czas ładowania baterii, brak dopasowanych do potrzeb programów wsparcia

Te proporcje szybko się nie zmienią, ale przedsiębiorcy deklarują coraz większe zainteresowanie elektromobilnością. Zwłaszcza ci, którzy już elektrykami jeżdżą – 28% posiadaczy hybryd plug-in i 26% samochodów w pełni elektrycznych deklaruje zakup kolejnego auta o tym samym napędzie w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Z kolei 21 i 20% ogółu przedsiębiorców nie wyklucza włączenia do firmowej floty odpowiednio aut PHEV i BEV.

Co blokuje MSP przed wyborem samochodu elektrycznego? Wśród barier przedsiębiorcy wymieniają m.in. niewystarczającą infrastrukturę ładowania, wysokie koszty zakupu, krótką trwałość i długi czas ładowania baterii, brak dopasowanych do potrzeb programów wsparcia.

‒ Obawy na pierwszy rzut oka wydają się zrozumiałe, ale warto je skonfrontować z doświadczeniami firm, które posiadają samochody elektryczne w swojej flocie. Wówczas okaże się, że rzeczywistość jest inna od powszechnych wyobrażeń.

Najlepiej widać to na przykładzie kosztów eksploatacji. Firmy mające elektryki we flocie w 81% oceniają koszty ich utrzymania na niższe w porównaniu z autami spalinowymi lub klasyczną hybrydą. Tymczasem w percepcji pozostałych firm te koszty niesłusznie uznawane są za wyższe (23% odpowiedzi) lub takie same (44%) – zauważa Paweł Pach.

Wśród najczęściej wskazywanych przez MSP zachęt do rozwoju floty elektrycznej znajdują się: dofinansowania i dopłaty (ponad 75%), miesięczne opłaty porównywalne z autami spalinowymi (64%) oraz ułatwienia w ruchu miejskim (60%).

‒ Pojazdy elektryczne w firmowych flotach mogą przynieść szereg korzyści finansowych, eksploatacyjnych i wizerunkowych. Dzięki wdrożeniu dotacji ze środków publicznych, całkowity koszt posiadania samochodów elektrycznych może okazać się niższy niż aut spalinowych jeszcze przed upływem roku od rozpoczęcia eksploatacji.

Pojazdy elektryczne w firmowych flotach mogą przynieść szereg korzyści finansowych, eksploatacyjnych i wizerunkowych

Co więcej, dzięki licznym przywilejom, takim jak np. prawo do darmowego parkowania, poruszania się po buspasach, czy też wjazdu do stref czystego transportu, które już wkrótce pojawią się w polskich miastach, pojazdy z napędem elektrycznym są w stanie znacznie usprawnić wykonywanie codziennych zadań przez firmową flotę – mówi Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych.

Czytaj także: Tylko dwóch europejskich producentów aut jest na drodze do spełnienia celu polityki klimatycznej UE

Wynajem długoterminowy nabiera znaczenia w segmencie elektryków

Zdecydowanie najczęściej wskazywaną przez MSP formą finansowania aktualnej i planowanej floty pojazdów jest leasing. Coraz mniej firm chce finansować flotę gotówką.

Przedsiębiorcy w 45% deklarują, że do wyboru auta elektrycznego może ich skłonić serwisowanie w racie leasingowej lub czynszu w wynajmie

W segmencie samochodów elektrycznych rośnie natomiast znaczenie wynajmu długoterminowego. 76% firm zainteresowanych hybrydami plug-in chce je finansować w leasingu, a 21% w wynajmie długoterminowym. W przypadku aut w pełni elektrycznych jest to odpowiednio 79 i 18%.

‒ W kontekście innych wskazywanych w badaniu zachęt popularność leasingu i wynajmu długoterminowego nie zaskakuje. Przedsiębiorcy w 45% deklarują, że do wyboru auta elektrycznego może ich skłonić serwisowanie w racie leasingowej lub czynszu w wynajmie. W 33% podkreślali z kolei brak konieczności wykupienia samochodu na koniec umowy.

Te formy finansowania spełniają oba te warunki, bo dają właścicielom flot przewidywalność kosztów eksploatacji i eliminują konsekwencje utraty wartości samochodu w czasie trwania kontraktu ‒ dodaje Paweł Pach, prezes PKO Leasing.

Czytaj także: Całkowity koszt posiadania elektryka już po roku jest taki sam, jak samochodu spalinowego


[1] Badanie ilościowe zrealizowaliśmy techniką CATI 800 wywiadów telefonicznych i badanie jakościowe metodą IDI – 12 wywiadów pogłębionych online. 

Źródło: PKO Leasing